Another Cleo! It seems like I cannot get enough of her, doesn’t it? Out of all post-reboot Monster High dolls that I got so far, Cleo dolls definitely form the majority. My first rebooted Cleo was the Ghoul’s Beast Pet one, then I got the Music Class one, then Scream & Sugar one, after that the Welcome to Monster High one and, most recently, Electrified and Garden Ghouls ones. In my opinion Cleo dolls do not disappoint and I love every single one of them. There is something about her royal character and the design of the dolls that makes them all look fabulous.
MH Garden Ghouls Cleo de Nile is a wonderful doll. I must admit that when I first heard of the idea of a mummy with fairy wings I was quite skeptical but the final product managed to prove me wrong. Cleo is beautiful as always and the beetle-inspired wings with an Egyptian-inspired design surprisingly suit her look. She is wearing a nice black dress with colorful design on it and she comes with beetle-shaped orange sunglasses and amazing golden shoes with scarabs in the front. The doll itself is fully articulated and, as all post-reboot Cleo dolls, has molded on mummy bandages on her torso, left arm and right leg.
I like this Cleo a lot and I am glad that I added her to my collection. As you can see on the photo below, I also got Twyla from this line and she is really pretty too. I will be posting some photos of the Garden Ghouls taken in nature on my Instagram soon, so stay tuned!
***
Kolejna Cleo! Najwyraźniej wciąż wydaje mi się, że nie mam wystarczająco dużo lalek tej postaci. Nie ulega jednak wątpliwości, że spośród wszystkich posiadanych przeze mnie lalek Monster High, które zostały wydane po reboocie, najwięcej mam Cleo. Moją pierwszą porebootową Cleo była Ghoul’s Beast Pet, następnie kupiłam tę z serii Music Class, później Scream & Sugar Cleo, potem tę z serii Witamy w Monster High, a ostatnio nabyłam Cleo z serii Zelektryzowani i Skrzydlate Straszyciółki. Uważam, że lalki Cleo de Nile są fantastyczne i każda z nich bardzo mi się podoba. Zarówno królewski charakter tej postaci jak i wygląd lalek sprawiają, że nie sposób się im oprzeć.
MH Cleo de Nile z serii Skrzydlate Straszyciółki to śliczna lalka. Musze przyznać, że kiedy pierwszy raz usłyszałam o pomyśle stworzenia mumii ze skrzydłami wróżki to nie spodziewałam się, że ostateczny produkt tak pozytywnie mnie zaskoczy. Cleo wygląda pięknie jak zawsze, a skrzydła chrząszcza ozdobione egipskim wzorem świetnie do niej pasują. Lalka ubrana jest w czarna sukienkę w kolorowe wzory oraz posiada pomarańczowe okulary przypominające chrząszcza i wspaniałe złote buty ze skarabeuszami na przedzie. Lalka jest w pełni ruchoma i, jak wszystkie porebootowe Cleo, posiada odlane bandaże na klatce piersiowej, lewej ręce i prawej nodze.
Ta Cleo zdecydowanie przypadła mi do gustu i ciesze się, że stanowi teraz cześć mojej kolekcji. Jak widzisz na poniższym zdjęciu, kupiłam również Twylę z tej serii i ona również wygląda przeuroczo. Niedługo opublikuję na moim Instagramie kilka zdjęć Skrzydlatych Straszyciółek, które zrobiłam na łonie natury, więc nie zapomnij mnie tam obserwować!
Inside the box… || W pudełku…
…and out of the box! || …i poza pudełkiem!
Check out my review of Cleo on my YouTube channel:
Zapraszam do obejrzenia recenzji Cleo na moim kanale YouTube:
No Comments